Witam,
Wybieramy się w kilkumiesięczną podróż kamperem: przez Maroko --> Gambii i z powrotem. Trasą przez SZ, Mauretanie (Nawakszut), Senegal (Dakar).
Właściwościami trakcyjnymi można kampera porównać do samochodu osobowego, stąd moje pytania:
- czy ktoś przerabiał już ten temat samochodem o podobnych własnościach jezdnych? Czy na trasie jest szansa na nawierzchnię asfalową ?
- rozmieszczenie stacji benzynowych (olej napędowy) i ceny paliw od Sahary Zahodniej w dół,
- możliwości tankowania wody do kampera, studnie, ujęcia itp. Nasze zużycie to około 30 l dziennie
- gdzie najmądrzej stawać kamperem na noclegi ?
- wymagane sa jakieś "narodowe" ubezpieczenia pojazdu w poszczegółnych krajach ?
Wdzięczny będe za info lub linki
Kamperem do Afryki
Kamperem do Afryki
Pozdrawiam
----------
and123
na fejsie jako: kamperemprzezswiat
----------
and123
na fejsie jako: kamperemprzezswiat
Re: Kamperem do Afryki
niestety nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytania, ale już zazdroszczę przygody!Oby wyprawa doszła do skutku!
Re: Kamperem do Afryki
Hmmm, przygotowania trwają. Teraz wertuje strony i fora niemieckojęzyczne. To jednak naród bardziej mobilny karawaningowo
Już jako anegdotę opowiadam wypowiedź jednego z forumowiczów CamperTeamu.pl
" Wyjazd odradzam! Kilka lat temu byłem samolotem w RPA. Jest tam strasznie. Do Afryki już NIGDY" koniec cytatu
Bez komentarza

Już jako anegdotę opowiadam wypowiedź jednego z forumowiczów CamperTeamu.pl
" Wyjazd odradzam! Kilka lat temu byłem samolotem w RPA. Jest tam strasznie. Do Afryki już NIGDY" koniec cytatu
Bez komentarza
Pozdrawiam
----------
and123
na fejsie jako: kamperemprzezswiat
----------
and123
na fejsie jako: kamperemprzezswiat
Re: Kamperem do Afryki
asfalt masz na całej drodze oprócz - w strefie miedzy granica sahary i mauretani uwaga na opony (trzymaj sie lewej strony w kierunku na mauretanie),
jest bardzo zla droga przed granica gambii ok. 50 km (dziury), w stolicy gambii jezdzilem przez rzeki, reszta oki, jak sie boisz złej nawiezchni jedz na Ross w senegalu (choc tam bedziesz miał malego szoka - choc jak przygoda to przygoda).
ON - najtaniej na saharze, pozniej coraz drozej (ostatnie 80 km przed granica mauretanska).
Senegalczycy czesto daja kwita na przejazd przez senegal - 48 godz (jak tak miałem zawsze)
typowe tankowanie wody do campera w maroku, pozniej coraz gorzej, w gambii w stolicy jest niezly camp. niemca tam napewno zatankujesz.
jest też fajny camp. za granica w mauretani - nauadugu. nawakszut - sahara camp.(jak bedziesz zainteresowany dam ci namiary gps)
od maroka bedziesz rozdawał fiszki - przygotuj sobie z 50 szt (dane samoch i twoje - w jezyku francuskim)
w mauretani bedziesz musial wykupic ubezpieczenie na campera - ok 30 euro za tydzien
w senegalu takze obowiazuje ubezpieczenia - ok. 20 euro na tydzien
gambia - nie pamietam
NIE DAJ SIE PSEUDO PRZEWODNIKOM I WSZYSTKO ZALATWIAJ PRZEZ MUNDUROWYCH.
powodzenia na trasie
jest bardzo zla droga przed granica gambii ok. 50 km (dziury), w stolicy gambii jezdzilem przez rzeki, reszta oki, jak sie boisz złej nawiezchni jedz na Ross w senegalu (choc tam bedziesz miał malego szoka - choc jak przygoda to przygoda).
ON - najtaniej na saharze, pozniej coraz drozej (ostatnie 80 km przed granica mauretanska).
Senegalczycy czesto daja kwita na przejazd przez senegal - 48 godz (jak tak miałem zawsze)
typowe tankowanie wody do campera w maroku, pozniej coraz gorzej, w gambii w stolicy jest niezly camp. niemca tam napewno zatankujesz.
jest też fajny camp. za granica w mauretani - nauadugu. nawakszut - sahara camp.(jak bedziesz zainteresowany dam ci namiary gps)
od maroka bedziesz rozdawał fiszki - przygotuj sobie z 50 szt (dane samoch i twoje - w jezyku francuskim)
w mauretani bedziesz musial wykupic ubezpieczenie na campera - ok 30 euro za tydzien
w senegalu takze obowiazuje ubezpieczenia - ok. 20 euro na tydzien
gambia - nie pamietam
NIE DAJ SIE PSEUDO PRZEWODNIKOM I WSZYSTKO ZALATWIAJ PRZEZ MUNDUROWYCH.
powodzenia na trasie
Re: Kamperem do Afryki
oto blog naszych znajomych poznanych po wschodniej stronie afryki: teraz jada przez kamerun, kamperem wlasnie.
http://afrikaoverland.blogspot.com/
niestrety po holendersku ale od czego google translate.
http://afrikaoverland.blogspot.com/
niestrety po holendersku ale od czego google translate.
Re: Kamperem do Afryki
Dzięki za informację i namiary.
Pozdro
andrzej

Pozdro
andrzej
Pozdrawiam
----------
and123
na fejsie jako: kamperemprzezswiat
----------
and123
na fejsie jako: kamperemprzezswiat
Re: Kamperem do Afryki
Witam z trasy,
jeszcze raz dzięki za wcześniejsze informację.
Obecnie jesteśmy "w drodze", kamperem, od 15 września ubiegłego roku.
Jesteśmy już po Mauretanii i kilku miesiącach w Maroku.
Będziemy w tym kraju jeszcze ładnych kilka tygodni, obecnie poznajemy Antyatlas i wschodnie regiony.
Jeśli macie jakieś pytania - postaram się na bieżąco odpowiedzieć.
Z całego wyjazdu prowadzimy bloga (fotobloga) na:
http://kamperemprzezswiat.blogspot.com/
jeszcze raz dzięki za wcześniejsze informację.
Obecnie jesteśmy "w drodze", kamperem, od 15 września ubiegłego roku.
Jesteśmy już po Mauretanii i kilku miesiącach w Maroku.
Będziemy w tym kraju jeszcze ładnych kilka tygodni, obecnie poznajemy Antyatlas i wschodnie regiony.
Jeśli macie jakieś pytania - postaram się na bieżąco odpowiedzieć.
Z całego wyjazdu prowadzimy bloga (fotobloga) na:
http://kamperemprzezswiat.blogspot.com/
Pozdrawiam
----------
and123
na fejsie jako: kamperemprzezswiat
----------
and123
na fejsie jako: kamperemprzezswiat