Witam na forum:)
Jako, że zdarza mi się godzinami przesiadywać w serwisie youtube.com, to zaprezentuje moje ulubione kawałki.
(kolejność całkowicie przypadkowa)
Widzę ogólną fascynację nad nigeryjskim Psquare, więc na początku wejdę w dance rytmy prosto z dyskotek w Lagos.
http://youtube.com/watch?v=7K25Bw7p8Lw Osobiście wolę to od "do me"
Druga pozycja to mój Gabon, z grupą Movaizhaleine na czele. Duet ten swoją działalność rozpoczął w latach 90 i ciągle wypuszcza w świat nowe produkcje. Na szczególną uwagę zasługują rewelacyjne podkłady, tworzone przy użyciu tradycyjnej harfy.
http://youtube.com/watch?v=77KcS7F548c
http://youtube.com/watch?v=Aj2gC3xi_k8&feature=related
http://youtube.com/watch?v=h0M63f5u1Fg&feature=related
http://youtube.com/watch?v=DS4U7lbv_7Q&feature=related
http://youtube.com/watch?v=4yMoX4GFsyc
Trzeci artysta również pochodzi z Gabonu. Koba, jako dziecko wychowywał się w biednych przedmieściach francuskiego miasta. Zatroskana rodzina wysłała młodego Ronego do Gabonu, gdyż ten wpadł w złe towarzystwo. W swych produkcjach wykorzystuje przede wszystkim wzory amerykańskie. Można mieć do niego wiele, bo np. odcina się od afrykańskiego stylu, ale jednak trzeba go uszanować. W 2005 roku otrzymał nagrodę "KORA", za najlepszego wykonawce muzyki hip-hop. Jakość niespotykana nigdzie indziej. Posłuchajcie:
http://youtube.com/watch?v=ryoW_LA0vIc
http://youtube.com/watch?v=Xh8TrzV0WBg&feature=related
http://youtube.com/watch?v=OyqePUQDhKM&feature=related
Przenosimy się do Senegalu, gdzie czeka na nas cała mozaika hip-hopowych artystów. Osobiście wyróżniłbym trio Daara-j oraz Awadiego. Obu grup nie trzeba przedstawiać. Awadi to jedna z najbarwniejszych postaci przemysłu muzycznego w Afryce Zachodniej. Jeden z liderów słynnego Positive Black Soul, głośno wyrażający swoje poglądy polityczne. Daara-j to rewelacja dla każdego. Płyta jest dostępna w serwisie iplay.pl. Polecam każdemu.
http://youtube.com/watch?v=f2ytizVz8ss
http://youtube.com/watch?v=_6_HFMFT0a8
http://youtube.com/watch?v=5oV7knzBtl0
http://youtube.com/watch?v=LoB-st_Qyi0
Na końcu chciałbym również wyróżnić coś z RPA, lecz nie wiem, czy jest to mile widziane:) No cóż, raz kozie śmierć...
Skwatta Kamp to największa i zarazem najpopularniejsza formacja hip-hopowa w RPA. W jej twórczości dominują wpływy amerykańskie oraz lokalne kwaito. Muzyka taneczna przeplata się z typowymi "bitami". Niestety nie obyło się bez kretyńskich słów o seksie.
http://youtube.com/watch?v=HL7QWio_iO8
http://youtube.com/watch?v=FtDGqZhqAzo&feature=related
http://youtube.com/watch?v=nNLOSjC2jd4&feature=related
Ostatnia piosenka nie do końca przypadła mi do gustu. Wrzuciłem ją z uwagi na zachwyt południowoafrykańczyków. Może Wam się spodoba:) Ostatnia, dość ciekawa płyta Skwatty,"Washumkhukhu", dostępna jest w serwisie iplay.pl
Kolejną wielką formacją są "Trompies". Ich utwory utrzymane są w stylu "Kwaito". RPA za tym szaleje, tańczy i śpiewa. Mnie średnio rusza
http://youtube.com/watch?v=GZwi-KnIeb8
http://youtube.com/watch?v=ijMMwmxBVQQ
Bym zapomniał,
Eedris Abdulkareem, "Nigerian music Ikon", musi się znaleźć w moim zestawieniu. Nie do końca za swą twórczość, a przede wszystkim za osobowość, której mu nie brakuje. Wystąpił przeciwko ówczesnemu prezydentowi Nigerii, Olesegunowi Obasanjo, pisząc piosenkę, mówiącą o całym złu, jakie panuje w Nigerii. Jej wykonywania zabroniono, a jak wiadomo, zakazane rzeczy wzbudzają ciekawość. Nigeria zwariowała....i Eedris także

W jego wywiadach łatwo wychwycić charakterystyczny akcent kolegów 50centa. Jak się okazało, Eedris też chciał nim zostać, lecz mu się nie udało. Bardzo się zasmucił i obiecał zemste. Publicznie starał się sprowokować amerykańską gwiazdę, udzielając licznych wywiadów oraz w ostych słowach wypowiadając się o jego stosunku do Nigierii. Chodziło mu o ogromne, 2 milionowe, honorarium za pojedyńczy występ w Afryce. Eedris został w międzyczasie pobity przez ochorniarzy centa. Sprawa zakończyła się przeprosinami Nigeryjczyka, przy okazji koncertu. Trzeba mu jednak oddać - kocha swój kraj.
http://youtube.com/watch?v=wTVXK_eYqNU
http://youtube.com/watch?v=r0nCLB5X4Us&feature=related
Reszty słuchać nie potrafię.
Ostatni Dance przebój to "Yahooze". Wykonawcą był Olu Maitain, a chodziło mu o coś związanego z pieniędzmi. Tak dziwnego akcentu w życiu nie słyszałem.
http://youtube.com/watch?v=0Jh8tCns-Bg&feature=related
A macie jeszcze coś
http://youtube.com/watch?v=4XtF4tURVFw
http://youtube.com/watch?v=ueBNsXoRzIA
To już koniec:) Czekam na wrażenia:)