Co najmniej 196 osób zginęło w regionie Gambella na zachodzie kraju. Jest to odwet społeczności Anyuak na mieszkańcach wyżyn, którzy zaatakowali w styczniu.
W prowincji West Harerge, na wschodzie kraju iskrzy pomiędzy grupami Oromo i Somali. Konflikt wywołała dysputa o to, kto ma rządzić w jednym z dystryktów.
Addis Abbeba odrzuciła wyniki prac niezależnej komisji, mającej rozstrzygnąć sporny przebieg granicy z Erytreą.
800 km na zachód od Addis, przy granicy z Sudanem, w prowincji Gambella doszło do zbrojnych starć lokalnej ludności. W prowincji wprowadzono godzinę policyjną od 7:00 do 19:00. W walkach o ziemię zginęło kilkadziesiąt osób.
Na południu kraju w regionach Southern Nations oraz Nationalities Peoples odnotowuje się zwiększoną zachorowalność na malarię.
Oba państwa zezwoliły na przejechanie granicy na moście Mereb ciężarówce overlandowej z 28 turystami. Zarówno Etiopia jak i Erytrea są zainteresowane wiekszym przepływem turystów co dobrze wróży na przyszłość. Granica jest oficjalnie zamknieta od 1998 roku.
31 osób zostało rannych po wybuchu bomby w barze hotelu Segen (dzielnica Megenanga).
Około 40 osób zginęło w okolicach Fentale, po tym jak członkowie ludu Afar wkroczyli ze swoimi zwierzętami na tereny Kereyou. Ruch ten spowodowała susza, która znacznie zmniejszyła możliwości wypasu na tradycyjnych terenach.
Ponad 60 osób zginęło w regionie Gambela. Walczyły ze sobą społeczności Anuak i Nuer.