Zgodnie z przewidywaniami, general Mahamat Idriss Deby Itno wygał wybory prezydenckie, osiągając 60 procentowe poparcie. Główny kandydat opozycji - Succes Masra - oficjalnie zdobył około 19% głosów.
W stolicy Czadu doszło do starć pomiędzy siłami bezpieczeństwa a zwolennikami głównej partii opozycyjnej - PSF. Przyczyną niepokojów była śmierć jednego z członków PSF, który zginął podczas nieudanej próby zamachu na prezesa Sądu Najwyższego. W trakcie starć zginął lider PSF Yaya Dillo. W maju zaplanowane są w Czadzie wybory prezydenckie, które mają zakończyć rządy wojskowych. Na ulice miasta wyjechała policja i wojsko, nie działa Internet.
Na południowym-zachodzie Czadu, w prowincjach Mayo Kebbi Est, Logone Occidental, Tandjile, Moyen-Chari i Mandoul ogłoszono stan wyjątkowy spowodowany powodziami. Powodzie w tej części kraju nie są niczym wyjatkowym podczas trwającej od maja do października pory deszczowej, w tym roku była ona jednak wyjątkowo intensywna.
Wojskowi, którzy przejęli władzę po śmierci prezydenta Idrissa Deby, powołali rząd tymczasowy, w skład którego weszli również niektórzy przedstawiciele opozycji. Obowiązująca do tej pory godzina policyjna została zniesiona. Rebelianci FACT na północy kraju według władz zostali pokonani.
Rządzący krajem od ponad 30 lat Idriss Deby zginął od ran odniesionych w potyczce armii z rebeliantami FACT w regionie Kanem, 300 km na północ od Ndżameny. Wydarzenie to nastąpiło w przeddzień ogłoszenia wyników wyborów prezydenckich, w których Deby spodziewał się objąć ten urząd na szóstą z rzędu kadencję. Wojsko rozwiązało rząd i parlament oraz zamknęło granice, w tym lotniska. W całym kraju obowiązuje godzina policyjna od 17:00 do 5:00 rano. Wojskowi, łąmiąc konstytucję, powołali na głowę państwa Mahamata Idrissa Déby (syna Idrissa Deby), ogłaszając, że wybory zostaną przeprowadzone dopiero za 18 miesięcy. W Ndżamenie i Moundou doszło do demonstracji w wyniku których zginęło 5 osób.
Islamiści z Boko Haram zabili prawie stu czadyjskich żołnierzy stacjonujących w bazie na wyspie Boma na Jeziorze Czad.
Na wschodzie Czadu, przy granicy z Sudanem i Republiką Środkowoafrykańską (region Sila) odnotowano ponad 50 zgonów z powodu zachorowań na cholerę.
Ośmiu czadyjskich żołnierzy zginęło w potyczkach z Boko Haram na wyspach jeziora Czad.