Z Dżibuti do Etiopii 2024

Wstęp

Pomysł na powrót do Etiopii i Dżibuti napędzał niedosyt pozostały po poprzednich wyjazdach. W Dżibuti odwiedziłem wcześniej tylko stolicę. W Etiopii nęciły mnie uroki nieodkrytego dla mnie Hareru, otoczonego nimbem poezji Arthura Rimbauda. Poza tym zbyt dużo wody już upłynęło w Nilu, by o tym regionie zapomnieć.

Dodatkowym wyzwaniem stymulującym zew przygody było Jezioro Abie (ang. Abbe), nad które według powszechnej opinii Internetu samemu nie da się dojechać. Zamierzałem to sprawdzić.

Ze względu na wizy podróż postanowiłem rozpocząć od Dżibuti (wolałem ubiegać się o etiopską wizę w Dżibuti, niż na odwrót). W rzeczywistości okazało się to nie mieć znaczenia.