Dwunastu członków paramilitarnych milicji zginęło w ataku niezidentyfikowanych sprawców na bazę w Ayorou, 40 km od granicy z Mali.
Tysiące mieszkańców stolicy musiało opuścić domowstwa z powodu powodzi, które wystąpiły po wyjątkowo obfitych deszczach.
Z powodu ulewnych deszczy pod wodą znalazły się niektóre obszary pustyni w okolicach Tahoua i Agadez.
Nigeryjskie Boko Haram dokonało ataku na garnizon w Bosso, w południowo-wschodnim Nigrze.
Mahamadou Issoufou wygrał wybory prezydenckie i pozostanie na tym stanowisku na drugą kadencję. Opozycja zapowiedziała, że nie uzna wyniku wyborów.
Władze Nigru zaleciły ewakuację mieszkańców wysp położonych na Jeziorze Czad w obawie przed atakami bojowników Boko Haram z Nigerii. Tydzień wcześniej w wyniku ataku Boko Haram na wyspę Karamga zginęło ponad 70 osób.
Po raz pierwszy nigeryjscy islamiści z Boko Haram zaatakowali miasta w Nigrze. Ich pierwszym celem było leżące na granicy Bosso, gdzie zabili co najmniej 70 osób. Następny atak, na Diffę odparła armia. Z powodu ataków rząd wprowadził stan wyjątkowy w regionie Diffa.
Po ponownym umieszczeniu wizerunku Mahometa na łamach francuskiego magazynu Charlie Hebdo w kilku miastach Nigru doszło do gwałtownych protestów. Spłonęło sześć kościołów.