W całym kraju dochodzi do inspirowanych niedawnymi wydarzeniami w Kenii protestów przeciw wysokim kosztom życia. W stanach Kano, Jigawa, Yobe i Katsina ogłoszono jednodniową godzinę policyjną. W całym kraju występują problemy z dostępem do Internetu.
Po uwolnieniu kursu etiopskiej waluty, oficjalna wartość birra względem dolara amerykańskiego spadła o 30% - kurs wymiany wzrósł z 57 do 75 birrów za jednego dolara.
Prezydent Mohamed Ould Ghazouani został ponownie wybrany na głowę państwa, wygrywając z 56% poparciem w pierwszej turze wyborów.
Rebelianci M23 przejęli kontrolę nad miastem Kanyabayonga, położonym w kluczowy miejscu, na skrzyżowaniu dróg Goma-Butembo-Rutshuru. Rutshuru, znajdujące się na głównej drodze z Ugandu również przeszło w ręce M23.
Z powodu planów podwyższenia podatków na ulice stolicy Kenii wyszli protestujący. Tłum wdarł się do budynku parlamentu, w wyniku interwencji policji zginęło trzynaście osób. Ulice Nairobi patroluje wojsko.
Co najmniej 45 cywilów zginęło w atakach powiązanych z Państwem Islamskim rebeliantów Sojuszu Sił Demokratycznych ADF na wioski wokół Beni w prowincji Kiwu Północne.
Zgodnie z przewidywaniami, general Mahamat Idriss Deby Itno wygał wybory prezydenckie, osiągając 60 procentowe poparcie. Główny kandydat opozycji - Succes Masra - oficjalnie zdobył około 19% głosów.
Rebelianci powiązani z Państwem Islamskim zaatakowali miasto Macomia w prowincji Cabo Delgado (około 150 km na północ od Pemby).