Jedna osoba zginęła w zamachu bombowym na stację autobusową w Tizi-Ouzu, w regionie Kabylie. Do ataku przyznała się Salafist Group for Preaching and Combat (GSPC), w pobliżu stacji mieści się sąd, w którym sądzony jest jeden z jej założycieli.
Terroryści powiązani z Al-Kajdą zaatakowali w stolicy Algierii. Samobójcy detonowali ładunki przed biurem premiera oraz komisariatem policji w dzielnicy Bab Ezzouar. Śmierć poniosło ponad 30 osób.
Organizacja o nazwie Al-Qaeda Organisation in the Islamic Maghreb, (poprzednio znana pod nazwą GSPC - Salafist Group for Preaching and Combat) zorganizowała serię zamachów bombowych na policję w regionie Kabylia, około 100 km na wschód od Algieru.
Trzynastu urzędników celnych zginęło w ataku na konwój rządowy na południu kraju, w regionie Ghardaia. Napastnicy nie sią jeszcze zidentyfikowani.
W mieście Laalam w prowincji Bejaia (300 km na wschód od stolicy) wystapiło trzęsienie ziemi o sile 5.0.
Hadika Hotel w Algierze częściowo się zawalił, grzebiąc ośmiu ludzi.
Niespotykane upały nawiedzają Algierię, temperatury w cieniu sięgają 50°C.
Najgwałtowniejsze od 50 lat opady śniegu nawiedziły północne wybrzeże Algierii. Żywioł spowodował haos na drogach, odcinając od świata kilka regionów.