Robert Mugabe, urzędujący prezydent Zimbabwe, ogłosił wstępny termin wyborów prezydenckich - odbędą się one w czerwcu 2011 roku.
Od kwietnia 2010, po 2 latach przerwy British Airways wznowi loty z Londynu do Harare.
Po oficjalnym wprowadzeniu do obiegu dolara amerykańskiego, nikt już nie chce dolarów Zimbabwe. Nawet uliczni sprzedawcy kręcą nań nosem, preferując twardszą walutę.
Dolar Zimbabwe stracił kolejne zera, tym razem 12. Nowe banknoty noszą nominały 1, 5, 10, 20, 50, 100 i 500 dolarów.
Rząd Zimbabwe zezwolił na oficjalne użycie walut obcych jako oficjalnego środka płatniczego. Hiperinflacja dolara Zimbabwe spowodowała, że mało kto jeszcze go akceptuje, przyjmując zamiast niego dolary amerykańskie, południowoafrykańskie randy, pula Botswany albo funty brytyjskie.
Z powodu hiperinflacji bank Zimbabwe wydał nowy banknot o nominale 100 000 000 000 000 000 000 (1020) dolarów zimbabwe. Banknot wart jest około 30 dolarów amerykańskich. Ceny wyrażone w miejscowej walucie potrafią wzrosnąć dwukrotnie w przeciągu dnia. Coraz więcej sklepów akceptuje wyłącznie amerykańskią walutę.
Kilkudziesięciu żołnierzy rabowało sklepy i przypadkowych przechodniów, po tym, jak puściły im nerwy w kolejce do banku. Z powodu braku gotówki, banki wypłacają dziennie tylko niewielkie kwoty pieniędzy.
W Harare brakuje również wody pitnej oraz mnożą się przypadki zachorowań na cholerę.
Rząd Zimbabwe zdenominował dolara zimbabwe obcinając dziesięć zer. Jeden nowy dolar wart jest dziesięć miliardów starych.