W regionie Tiguidan Tessoun na północy kraju porwano francuskiego turystę, podróżującego samochodem wraz z algierskim kierowcą.
Wojsko przeprowadziło udany zamach stanu. Rebelianci pojmali dotychczasowego prezydenta Mamadou Tandja, zawiesili konstytucję. W kraju obowiązuje godzina policyjna, wszystkie granice, włączając w to lotniska, zostały tymczasowo zamknięte.
Prezydent przedłużył o kolejne trzy miesiące stan wyjątkowy na północy Nigru. Jego zniesienie jest warunkiem, jaki stawiają tuarescy rebelianci do przystąpienia do rozmów pokojowych.
Stan wyjątkowy na północy Nigru został przedłużony o kolejne trzy miesiące.
By zadać kłam doniesieniom rządowym o sukcesach w zwalczaniu rebeli na północy kraju, rebelianci z Niger Justice Movement ostrzelali Agadez. Pociski nie wyrządziły większych szkód.
17 osób zginęło w starciu armii z tuareskimi rebeliantami na północy kraju w okolicy miasta Tezirzait.
Prezydent przedłużył stan wyjątkowy, obowiązujący na północy Nigru, o kolejne trzy miesiące.
Rebelianci z Niger Movement for Justice (MNJ) napadli na Tanout, miasto na południowym-wschodzie kraju, 150 km na północ od Zinder.