Baga nad Jeziorem Czad zostało przejęte przez Boko Haram. Miasto zostało prawie doszczętnie spalone, setki osób zabito, reszta uciekła przez jezioro do Czadu. Stacjonujące w Baga oddziały międzynarodowe wojsk z Nigerii, Nigru i Czadu uciekły.
Islamscy bojówkarze zaatakowali Nampalę przy granicy z Mauretanią, 170 km na północ od Segu. Armia odparła atak.
Turkish Airlines zawiesiły połączenia lotnicze ze Stambułu do Misraty. Było to ostatnie połączenie lotnicze z Libią. Wszystkie lokalne linie lotnicze mają zakaz lotów w europejskiej przestrzeni powietrznej.
Co najmniej sto osób zginęło w walkach pomiędzy oddziałami armii a niezidentyfikowaną grupą rebelii przy granicy z Demokratyczną Republiką Konga. Rebelianci próbowali przedostać się z Konga do lasów Kibira - kryjówki, z której mogliby przeprowadzać następne akcje.
Nieznani sprawcy, prawdopodobnie wojskowi z kręgu gwardii prezydenckiej, dokonali nieudanej próby przejęcia władzy w Bandżulu. Podczas nieobecności prezydenta doszło do strzelaniny wokół pałacu prezydenckiego.
Nigeryjskie ugrupowanie Boko Haram zaatakowało pięć wiosek na północy Kamerunu w pobliżu granicy z Nigerią. Podobny atak miał miejsce przy głównej drodze z Mora do Parku Narodowego Waza.
W wyniku zatonięcia łodzi płynącej z Kalemie do Uviry zginęło około 130 osób.
Islamiści powiązani z somalijskim al-Shabab ostrzelali autobus jadący z Mombasy do Lamu. Obyło się bez ofiar tylko dlatego, że po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że podróżują nim sami muzułmanie.