Algieria pozostawała zwykle z boku szlaków moich podróży. Teraz trochę tego żałuję, gdyż miałem szansę odwiedzić ten kraj w „złotych latach Sahary”, gdy niemal cała pustynia była otwarta dla turystów a zagrożenie terroryzmem było znikome.
W dzisiejszych czasach swobodnie można poruszać się tylko na północy kraju a jedyną opcją doświadczenia Sahary jest podróż pod opieką lokalnego biura podróży i tylko w tych kilku regionach, w których pozwalają na to lokalne władze.
Pomimo tych ograniczeń Algieria nadal pozostaje atrakcyjnym kierunkiem podróży. W relacji opisuję krótki wyjazd, w którym odwiedziłem dwa miasta północy i pustynię w okolicach Djanet.