W roku 2018 wyruszyłem w podróż na wschód, która wyewoluowała w podróż dookoła świata. Wędrując starałem się podróżować lądem i wodą, tylko w ostateczności korzystając z połączeń lotniczych. Taką ostatecznością był przeskok przez Atlantyk z Ameryki Południowej do Afryki. W tym czasie najkrótsza trasa pomiędzy tymi kontynentami łączyła Salvador w Brazylii z wyspą Sal w Republice Zielonego Przylądka.
Po krótkim pobycie na Cabo Verde czkał mnie kolejny nieunikniony przelot do Senegalu, skąd znaną już mi drogą podążyłem na północ do Europy.