United Airlines

Kliknij na logo, by zobaczyć torebkę.

Niebieska, niebieskie dno 

Kilka drobnych zmian: spód zalepiony niebieskim papierem, proste cięcie na górze i trochę inna czcionka napisu. Worek można znaleźć również na pokładzie Bahamasair.

Niebieska, białe dno 

Znowu inny worek! Chyba najbrzydszy ze wszystkich. Linie United są tak duże, że prawdopodobnie worki nie są zamawiane przez centralę. Biura regionalne mają wolną rękę. Może stąd ta mnogość.
Dawca: Jerzy Myszon

Biała, z naklejką 

Linie wycofały się z okrojonej wersji worka. Powrót do dobrej tradycji twardego papieru, tym razem w jaśniejszych barwach i nowym zamknięciem na górze. Nadal jest to jednak nudny, amerykański worek. Dzięki uprzejmości firmy United.

Biała, zwykła 

Kolejna, rozczarowująca wersja worka. Biała torba, grafika ograniczona do kilku napisów oraz zaginane zamknięcie z tyłu.
Dawca: Pilik

Szara z naklejką 

Solidny worek z grubej tekturki. W środku wyłożony folią, na zewnątrz z przodu pomalowany szarą farbą. Na górze odklejane zamknięcie i symbol recyklingu na dole. Setny worek w kolekcji!

Lata 80-te, szara, recykling 

Recykling dotyczy tylko torebki, nie zawartości.

Lata 80-te, szara 

Bardzo szczegółowe instrukcje. Ale uwaga: obsługę pokładową należy wołać tylko w przypadku wypełnienia torby efektem choroby lokomocyjnej. Zwykłe zatrucia i zaniemożenia opróżniamy pod siedzenie.

Lata 80-te, błękitna, Kard-o-Pak 

Kard-o-Pak z Filadelfii chwali się, że worek jest nie tylko wodo ale i powietrzo-szczelny. Widać na pokładzie Unied nie można puszczać bąków.

Lata 80-te, błękitna 

Czy kolor błękitny miast szarego ma wywołać przyjmene skojarzenia w trudnych chwilach walki z uwolnieniem pawia? Przesyłka z Niemiec.