Yaho de VilleYaho de Ville AfrykaWyprawy AparatZdjęcia ListNewsy KsiążkaKsiążki CDMuzyka PlecakPlecak komarMalaria iLinki SamolotTorebki AutorKontakt

Malawi - Informacje praktyczne

Wstęp
Pogoda
Wizy
Zdrowie
Przewodniki i mapy
Pieniądze
Zagrożenia
Język
Internet i telefon
Komunikacja
Hotele
Jedzenie i zakupy
 

Wstęp

Pogoda w Lilongwe, Malawi (wykres)

Malawi przypomina trochę Ugandę - pagórkowaty teren, duże jezioro pośrodku i przyjaźni ludzie. Łatwość podróżowania (w niektórych przewodnikach Malawi określane jest jako „Afryka dla początkujących”) i atrakcje, jakie ten kraj oferuje sprawiają, że Malawi staje się popularnym celem wyjazdów z plecakiem. Największą atrakcją turystyczną kraju jest popularne zwłaszcza wśród nurków Jezioro Malawi. Na lądzie można zaś podpatrywać dzikie zwierzęta bądź włóczyć się od wioski do wioski.

Malawi to jedno z mniejszych państw w tej części Afryki. Prawie trzykrotnie mniejsze od Polski, rozciąga się około 100 kilometrowej szerokości pasem wzdłuż jeziora na długości ponad 800 kilometrów. Poza doliną rzeki Shire, wypływającej z południowego krańca jeziora, Malawi to kraj wyżynny z wysokością nad poziomem morza około 1 000 m.

Od listopada do marca czas w Malawi przesunięty jest w stosunku do Polski o jedną godzinę do przodu - gdy w Warszawie jest 12:00, w Lilongwe jest już 13:00. Od kwietnia do października, gdy przesuwamy zegarki na czas letni, różnicy w czasie nie ma. Oprócz Tanzanii, wszyscy sąsiedzi Malawi używają tego samego czasu, zatem nie ma potrzeby przestawiania zegarków podczas przekraczania granic. Wjeżdżając do Malawi z Tanzanii trzeba przesunąć wskazówki zegara o godzinę do tyłu (np. z 12:00 na 11:00), wracając na odwrót.

Dzień w Malawi w zależności od pory roku trwa od 12 do 13 godzin. Najdłuższe dnie są w grudniu, w Lilongwe świta wtedy o 4:50 a zmierzcha o 18:30; w czerwcu, gdy dnie są najkrótsze, widno jest od 6:10 do 18:10.

Pogoda

Iście afrykański upał może doskwierać jedynie w nizinnej dolinie rzeki Shire na południu oraz czasami nad samym Jeziorem Malawi. W pozostałej, wyżynnej części kraju klimat jest bardziej umiarkowany i znośny - temperatura nie przekracza tutaj trzydziestu stopni a podczas pory suchej, która trwa od maja do października mogą zdarzać się nawet poranne przymrozki. To właśnie pora sucha jest najlepszym okresem na podróż do Malawi, bo choć deszczowe chmury zwykle nie zasłaniają na długo nieba, to podróż lokalnymi drogami może być utrudniona a miłośnicy zwierząt zamiast słonia zobaczą raczej bujne liście drzew i krzaków.

Wizy

Wiza Malawi

Polaków, w przeciwieństwie do większości obywateli innych państw Unii Europejskiej, obowiązuje wymóg posiadania wiz wjazdowych. Wizę można uzyskać w placówkach dyplomatycznych Malawi, bądź na lotnisku w Lilongwe. Na pozostałych przejściach granicznych jej nie otrzymamy.

Wizę Malawi próbowałem uzyskać w ambasadach tego kraju w Dar es Salaam (Tanzania) i Lusace (Zambia). W obu procedura jest taka sama, w obu również powiedziano mi, że bez ważnej wizy zostanę zawrócony z granicy. Problem polega na tym, że w ambasadach na wizę trzeba czekać około czterech dni roboczych. Nie można również złożyć papierów w Dar es Salaam a odebrać wizy np. w Lusace. Najczęściej więc, turyści potrzebujący wizy spędzają ten czas na Zanzibarze.

Pomimo złych prognoz, postanowiłem spróbować szczęścia stawiając się na granicy bez wizy (przejście z Mozambikiem, pomiędzy Tete a Blantyre). Na miejscu okazało się, że faktycznie, wiza jest potrzebna i nie można jej dostać na granicy, ale jest na to sposób. Wypełniając jakiś formularz można bowiem otrzymać dokument, upoważniający do 48 godzinnego pobytu na terenie Malawi, podczas którego trzeba wyrobić normalną wizę w najbliższym urzędzie imigracyjnym (w moim przypadku w Blantyre).

Urząd imigracyjny w Blantyre mieści się na rogu Independence Drive i Victoria Avenue (w innym miejscu, niż wskazuje mapka w przewodniku Lonely Planet). Otwarte od 7:30 do 16:00 (kasa tylko do 15:00). Właściwe okienko znajduje się w głębi budynku, za tłumami miejscowych oczekującymi na wydanie paszportu. Na miejscu należy wypełnić dwa formularze i zostawić je wraz z paszportem. Jeśli zrobimy to rano, wiza będzie gotowa jeszcze tego samego dnia, jeśli po południu, trzeba będzie poczekać do następnego dnia. Wiza tranzytowa kosztuje 50 a jednokrotna, trzymiesięczna 70 dolarów (płatność tylko w dolarach amerykańskich). Za wizę płaci się dopiero po wydaniu decyzji, więc podczas całej tej operacji trzeba odstać swoje w kolejkach: trzy razy do urzędnika imigracyjnego i raz do kasy.

Zdrowie

Malawi wymaga od przyjezdnych posiadania ważnego szczepienia przeciw żółtej febrze, ale tylko w przypadku wcześniejszej wizyty w kraju, w którym choroba ta występuje (wśród sąsiadów Malawi, tylko w Tanzanii). Szczepienia wykonują w Polsce Sanepidy (Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne; adresy i telefony do placówek Sanepidu można znaleźć na stronie Państwowej Inspekcji Sanitarnej), lub niektóre oddziały specjalistyczne szpitali.

Malaria występuje na terenie całego kraju (oprócz kilku, najwyżej położonych miejsc) przez cały rok (największe ryzyko od grudnia do czerwca), konieczne jest więc wcześniejsze zadbanie o odpowiednią profilaktykę. Więcej o zapobieganiu tej chorobie w części Malaria w Afryce.

W Jeziorze Malawi, jak również innych zbiornikach wodnych oraz rzekach występują bakterie przenoszące ślepotę rzeczną (bilharcjoza). Nie jest to choroba groźna dla życia, ale nieleczona może doprowadzić do poważnych komplikacji.

Pozostałe zagrożenia dla zdrowia to choroby brudnej wody i rąk (cholera, żółtaczka, dur brzuszny, ameba), wścieklizna oraz HIV/AIDS.

Przewodniki i mapy

Najobszerniejszym przewodnikiem po Malawi jest przewodnik wydawnictwa Bradt. Dedykowany tylko Malawi jest również jeden z przewodników z serii Spectrum wydawnictwa Camerapix. Oba angielskojęzyczne.

Poza wyżej wymienionymi, rozdziały o Malawi można znaleźć w dwóch przewodnikach Lonely Planet - „Southern Africa” i „Africa on a Shoestring”. Pierwszy z nich jest nieco bardziej dokładny, poza Malawi zawiera Botswanę, Lesotho, Mozambik, Namibię, RPA, Suazi, Zambię i Zimbabwe. W drugim, opisującym całą Afrykę rozdział o Malawi zajmuje 26 stron. Oba rozdziały można pobrać ze strony wydawnictwa w formacie pdf (odpłatnie).

Jedyna dostępna mapa obejmująca swoim zakresem tylko Malawi to mapa wydawnictwa ITMB w skali 1:900 000. Mapy tej części Afryki, obejmujące również Malawi to między innymi: Reise Know-How „Mozambique, Malawi” 1:1 200 000, MapStudio „Southern Africa” 1:1 500 000 oraz Michelin „Africa Central & South - 746” (cała Afryka Południowa, począwszy od północnych granic Kenii) w skali 1:4 000 000.

Zobacz również mapę satelitarną Malawi na Google Maps.

Pieniądze

Banknot 20 kwacha

Walutą Malawi jest kwacha (czyt. kłacza, kod międzynarodowy: MWK), dzieląca się na 100 tambala. Twardą walutę wymienia się w bankach a w większych miastach również w specjalistycznych bureau de change. Bieżące kursy (stan na kwiecień 2009):

Najkorzystniej jest wymieniać dolary amerykańskie w większych nominałach (optymalnie 100). Dolary wydane przed rokiem 2003 mogą być bardzo kłopotliwe a może wręcz niemożliwe do wymiany.

Bankomaty obsługujące karty VISA są obecne niemal we wszystkich miastach i miasteczkach, jak również większych lotniskach i na niektórych granicach (np. na granicy z Mozambikiem w Zóbuè).

Zagrożenia

Malawi uchodzi za jeden z bezpieczniejszych krajów tej części Afryki. Zagrożenie ze strony uliczników jest niskie. Nie oznacza to jednak, że najnowszy model Nikona na szyi w centrum stolicy nie obudzi nigdy niecnych żądz.

Podróżowanie jest bezpieczne na terenie całego kraju, nie istnieją tu ugrupowania separatystyczne, rebelianci, czy zorganizowane grupy bandytów.

Skróty najświeższych informacji z Malawi publikuję w dziale Wiadomości z Afryki.

Język

Wśród kilku języków urzędowych jest również język angielski. Porozumienie się w tym języku z reguły nie sprawia kłopotu. Wszystkich rodzimych języków jest w Malawi czternaście, wszystkie należą do rodziny języków Bantu. Trzy największe spośród nich to Nyanja (środkowa część kraju wraz z Lilongwe), Yao (południe, przy granicy z Mozambikiem) oraz Tumbuka (północ).

Internet i telefon

Kafejki internetowe można znaleźć w każdym miasteczku, jak również w niektórych hostelach. Godzina połączenia kosztuje około 300 kwacha.

Międzynarodowy numer kierunkowy do Malawi to 265. Połączenia można realizować z poczty, budek telefonicznych (najczęściej również w pobliżu poczty) oraz prywatnych punktów usługowych.

W Malawi jest dwóch operatorów telefonii komórkowej (operatorzy o największej liczbie abonentów i największym zasięgu wymienieni są w pierwszej kolejności):

Lokalna karta SIM (telefon, w którym zamierzamy ją użyć musi mieć zdjęty SIM lock) kosztuje około 400 kwacha. Konto doładowuje się kupując karty-zdrapki o wartości od 150 do 500 kwacha.

Wszyscy trzej najwięksi polscy operatorzy oferują połączenia roamingowe z Malawi. Użytkownicy sieci Era mogą realizować połączenia za pośrednictwem sieci TNM, użytkownicy Plusa i Orange za pośrednictwem Zain.

Komunikacja

Jezioro Malawi rozciąga się niemal na całej długości kraju, jak można się więc domyślić, jest to jeden z głównych (choć bardzo wolnych) szlaków komunikacyjnych. Na lądzie, do dyspozycji turysty pozostaje wybór autobusów i minibusów. Celowo nie wymieniam w pierwszej kolejności kolei żelaznej, gdyż choć w Malawi istnieją pasażerskie przewozy kolejowe, to ich przydatność dla turysty jest bardzo ograniczona.

W Malawi obowiązuje ruch lewostronny.

Hotele

Oprócz tanich hoteli o standardzie afrykańskim, w Malawi istnieją też hostele ukierunkowane na niskobudżetowych turystów z plecakiem. Ceny są porównywalne w obu miejscach, ale tylko przy porównaniu pokoju hotelowego w tanim hotelu z łóżkiem w dormitierze w hostelu dla backpackersów. Nocleg w takich miejscach kosztuje około 1 000 kwacha za osobę.

Moskitiery nie są zwykle na wyposażeniu pokoju. Gniazdka elektryczne są standardu brytyjskiego, z trzema prostokątnymi otworami. Polskie wtyczki można weń wetknąć po uprzednim umieszczeniu np. zapałki w środkowym otworze. Napięcie w sieci wynosi 230V, 50Hz.

Jedzenie i zakupy

Elephant

Kuchnia Malawi jest bardzo zbliżona do kuchni Zambii, oparta o gęstą papkę z mąki kukurydzianej nsima (w Tanzanii zwana ugali, w Zimbabwe sadza). Nsima serwowana jest wraz z dodatkiem kawałka mięsa, ryby lub warzyw.

Wybór przekąsek przy drodze, na przystankach autobusowych jest spory. Przez okno autobusu można kupić jajka, frytki (gorące), kanapki, napoje itp.

Monopol na produkcję piwa w Malawi zdaje się mieć browar Carlsberg. Cztery najpopularniejsze gatunki tego napoju to: tradycyjny Carlsberg (4,7% alkoholu), mocniejszy Special Brew (5,7%), jeszcze mocniejszy Elephant (7,2%) oraz słabiutki Kuche Kuche (3,7%). Tylko duma Malawi (jak określa się na etykiecie Kuche Kuche) sprzedawana jest w półlitrowych butelkach, pozostałe są osiągalne wyłącznie w butelkach o pojemności 330 ml.


Granica z Mozambikiem w Zóbuè

(mapa satelitarna na Google Maps)

Jadąc z Mozambiku minibusy podjeżdżają niemal pod samą granicę. Tak, jak na innych afrykańskich granicach, po okolicy kręci się spora grupa ludzi trudniących się wymianą pieniędzy. Legalnie, mozambijskie meticale można wymienić w kantorze za posterunkiem po stronie Malawi (jest tam również oddział banku z działającym bankomatem).

Blantyre

(mapa satelitarna na Google Maps)

Największe miasto Malawi (stolica - Lilongwe - jest mniejsza) to sympatyczne i dobrze zorganizowane miasto. Centrum, w którym znajdują się niemal wszystkie interesujące podróżnika miejsca jest zwarte i spokojne. Poza sporą ilością żebraków Blantyre zdaje się być pozbawione negatywnych cech innych dużych afrykańskich miast.

Przy głównej ulicy miasta - Victoria Avenue - znajdziemy sporo banków, bankomatów, biur wymiany walut oraz dwa supermarkety. Godna polecenia kafejka internetowa znajduje się przy St Davids Avenue, pomiędzy Chilembwe Road i Henderson Street. Minuta połączenia kosztuje tutaj 5 kwacha.

Lilongwe

(mapa satelitarna na Google Maps)

Dzieci Malawi

Choć Lilongwe jest stolicą Malawi, charakterem przypomina raczej większe miasto, niż afrykańską metropolię. Jadąc przez kraj, Lilongwe jest zwykle tylko przystankiem na drodze - również z powodu braku jakichkolwiek znaczących atrakcji. Pomimo stosunkowo niedużej populacji, miasto jest rozpostarte na sporym obszarze, co komplikuje orientację i szybką komunikację.

Mzuzu

(mapa satelitarna na Google Maps)

Spore miasto w północnym Malawi zwykle nie jest niczym więcej niż przystankiem tranzytowym. W mieście można znaleźć kilka banków, bankomatów i kafejek internetowych.

Nkhata Bay

(mapa satelitarna na Google Maps)

Nkhata Bay

Malowniczo położone nad Jeziorem Malawi miasteczko. Nkhata Bay jest popularne wśród miłośników podwodnej fauny i flory, którzy gromadnie tu przybywają. Dobrą panoramę na zatokę dostarcza spacer drogą wspinającą się lekko w górę za zatoką Ilala. Warto przejść się również na cypel z małym molo bliżej centrum.

Miejsca oferujące sprzęt nurkowy i inne atrakcje związane z jeziorem rozsiane są wzdłuż wybrzeża na południe od miasteczka.

Granica z Mozambikiem w Mulanje

(mapa satelitarna na Google Maps)

Malawijskie Mulanje to małe miasteczko, będące bazą wypadową trekingów na pobliski masyw górski o tej samej nazwie. Jest to również przystanek na drodze do Mozambiku.


<<< Zimbabwe
Mozambik >>>