Gwinea Bissau, niewielki kraj Afryki Zachodniej rzadko zaznacza swą obecność na arenie międzynarodowej. Jednym z takich momentów jest płyta Manecas Costy „Paraiso Di Gumbe”.
Płyta powstała z połączenia muzycznych gatunków. Nie trzeba być ekspertem pasjonującym się muzyką świata by dostrzec ich wspólny mianownik. Jest nim muzyka portugalskich kolonii. Można to usłyszeć już w pierwszym utworze - „Nha Mame” (Moja matka) - któremu bliżej jest Europy niż Afryce. Ten geograficzny akcent pływa gdzieś pomiędzy kontynentami, raz zbliżając się do gitarowych ballad fado, a raz do ludowych rytmów Gwinei Bissau. „Paraiso Di Gumbe” tworzy muzyczny most łączący rytm bębna dżembe z Lizboną.