Afrykańska Muzyka

Niger

płyt: 1, strona 1 z 1

Mamar Kassey - Alatoumi

Mamar Kassey „Alatoumi”

(Niger)
Rok wydania: 2000
Recenzja: Janusz

Muzyka Alatoumi nieoderwalnie kojarzy mi się z Nigrem. Ilekroć wkładam płytę do odtwarzacza, już pierwsze dźwięki przywołują obrazy połpustynnego, spalonego słońcem Sahelu, przydrożnych barów, gdzie nad brudnymi talerzami krążą chude, nigeryjskie muchy; twarzy nieznajomych w rozklekotanym minusie, z którymi jadę już drugi dzień do Agadez. Być może jest to odbiór bardzo subiektywny, związany z tym, czego tam doświadczyłem. Jest to jednak muzyka doskonale oddająca charakter tego miejsca, pustyni i wąskiej nitki rzeki, przecinającej ten jałowy kraj. Mamar Kassey wraz z muzykami zabiera naz na zakurzone podwórza, w czas popołudniowego oddechu, gdy upał dnia ustępuje a dzień budzi się drugi raz. Muzyka, jaką nam proponuje jest właśnie taka - pełna radości, rytmu, spokoju. Ale... najpierw trzeba pojechać do Agadez.

Utwory:

  1. Foulbe Gari (l'arrivée des Peuls)
  2. Maïga et Toure (les Maïgas et les Tourés)
  3. Soré (chanson de berger)
  4. Hamsatou Lobbo (hommage à la première femme de Yacouba)
  5. Rafo Woda (la famine n'est pas bonne)
  6. Alatoumi (l'orphelin)
  7. Dommo (prénom d'une jeune fille)
  8. Zamani (l'homme d'aujourd'hui)
  9. Wouibé (voleurs)
  10. Yeti-Yeta
  11. Alzouma
© Janusz Tichoniuk 2001-2024