SAS Scandinavian
Kliknij na logo, by zobaczyć torebkę.

lotnicza
nr 3186
Co za cudo! Po latach marazmu we wzornictwie torebek chorobowych kolejne linie lotnicze stawiają na jakość.

lotnicza
nr 3101
Nowe wcielenie wielozadaniowej torebki. Tym razem nie wiadomo jednak co kryje się pod słowem „multi”.
Dawca: Jędrzej Stępniak

lotnicza
nr 2964
SAS podaje trzy zastosowania torebki: standardowy, kukiełka-pacynka i woreczek na kanapkę. Niestety nie podali, w jakiej kolejności. Przesyłka od Ed Sluimera z Holandii.

lotnicza
nr 1592
Sprytny pomysł ułatwiający pracę obsługi pokładowej - by użyć torby należy oberwać pomarańczowy pasek na górze. Z daleka widać, które torebki trzeba wymienić na nowe.
Dawca: Dirk Schadwill

lotnicza
nr 84
Przez prawie rok worek wisiał na ścianie, zanim nie zauważyłem w zagięciu napisu "Scandinavian". Reszta jest w 50% szara, w 50% niebieska.

lotnicza
nr 2359
Poprawiona pozycja napisu ELAG.

lotnicza
nr 189
Starsza wersja skandynawskiej torebki. Małe logo na górze, adres producenta (szwajcarski Elag) na dole. Worek od Franka Mulliri z Norwegii.

lotnicza
nr 1331
Logo wydrukowane w takim miejscu to ryzykowny krok - łatwo przybrudzić i zniszczyć wizerunek.

lotnicza
nr 2360
Stara zabawa Elag - raz na dole, raz na górze.

lotnicza
nr 1978
W takich workach Mikołaj mógłby roznosić prezenty.

lotnicza
nr 635
Znam dwa przypadki, gdy opakowanie ma za zadanie uniemożliwić rozpoznanie zawatrości. Pierwszy to kody PIN do kart kredytowych itp., drugi to torby chorobowe. W tym przypadku, ukradkowe napełnienie zapewnia tylko połowa worka - pojemności około jednego litra.

lotnicza
nr 1482
Duży, wyraźny SAS. Bez instrukcji i dalszych napisów, możnaby pomyśleć, że to wizytówka.

lotnicza
nr 638
Na torebce, obok napisu SAS widnieje symboliczny wizerunek jakiegoś zwierzęcia. Być może jest to renifer. Być może lew z długimi uszami, bo pysk ma lwa. A może jest to otwieracz do butelek?

lotnicza
nr 2177
SAS opatrzony czymś na kształt godła (detal logo).
Dawca: Zbigniew Tyszko