Wstęp
Benin, podobnie jak Togo to mały kraj (około trzy razy mniejszy od Polski), zwykle odwiedzany „po drodze”. Benin znany jest głównie, jako kolebka voodoo. Inne atrakcje kraju to między innymi parki narodowe na północy, pozostałości Królestwa Dahomej i atlantyckie plaże.
Kraj ten jest trochę większy od Togo. By przejechać Benin od granicy z Togo do Nigerii (na południu), trzeba pokonać nieco ponad 100 km. Od wybrzeża Atlantyku do granicy z Nigrem na północy jest w linii prostej ponad 600 km.
Benin jest mniej urozmaicony geograficznie od swojego zachodniego sąsiada - Togo. Generalnie płaski kraj porasta soczysta zieleń szerokim pasem przy wybrzeżu Zatoki Gwinei. Im dalej na południe tym bardziej zieleń ustępuje sawannie, ocierając się o Sahel na dalekiej północy.
Od listopada do marca Benin leży w tej samej strefie czasowej, co Polska. Gdy w Polsce obowiązuje czas letni (kwiecień - październik), w Beninie czas jest przesunięty o godzinę do tyłu (gdy w Polsce jest 12:00, w Beninie jest 11:00).
Niger i Nigeria leżą w tej samej strefie czasowej, co Benin. Wjeżdżając do Beninu z Togo lub Burkina Faso, trzeba przestawić zegarek o godzinę do przodu.
Najdłuższe dni są w czerwcu, gdy świta około 6:15 i zmierzcha o 19:30. Najkrótsze dni są w grudniu, dzień trwa wtedy od 6:30 do 19:00.
Pogoda
Podobnie, jak w innych krajach pasa wybrzeża Zatoki Gwinei, klimat Beninu zależy od szerokości geograficznej. Na południu występują dwie pory deszczowe - pierwsza od kwietnia do lipca, druga od września do października. Na północy deszcze padają tylko w jednym sezonie - od czerwca do października.
Tropikalny klimat dotkliwiej można odczuć na północy, gdzie tuż przed porą deszczową, w maju-czerwcu, temperatura powietrza może przekroczyć 45°C. Na południu słupek rtęci rzadko przekracza 35°C.
Poza deszczami i wskazaniami termometru dodatkowym argumentem do zaplanowania terminu podróży do Beninu jest harmatan. Od grudnia do lutego-marca ten suchy wiatr znad Sahary przysłania dalsze plany mgiełką pyłu (dotyczy północy kraju, na południe harmatan dociera bardzo rzadko).
Kiedy jechać?
Najlepszą porą na podróż do Beninu jest okres od listopada do lutego. Im jednak później, tym bardziej może doskwierać harmatan, wysoka temperatura i wilgotność powietrza zapowiadająca kolejną porę deszczową.
Wizy i ambasady
Wiza Beninu
Wizy Beninu dostępne są na przejściach granicznych, ale tylko 48-godzinne (tranzytowe) i niestety z wyłączeniem lotniska. Wizy te łatwo przedłuża się w Cotonou. Ambasada Francji w Warszawie nie wydaje wiz Beninu. Najbliższa ambasada Beninu jest w Berlinie. Wizę można również załatwić w jednej z ambasad Beninu w Afryce.
Wiza tranzytowa na granicy
Aby otrzymać wizę należy wypełnić formularz i zapłacić 10 000 CFA. Wiza ważna jest tylko 48 godzin, również w przypadku przejść granicznych z Burkina Faso i Nigrem.
Przedłużenie wizy
Przedłużenie ważności wizy do 30 dni załatwia się w biurze Immigration w Cotonou. Biuro leży niedaleko portu i czynne jest od 8:00 (pierwszych interesantów wpuszczają dopiero o 8:35).
Ubiegając się o przedłużenie wizy ważne jest, by dysponować sprawdzonym numerem telefonu hotelu, lub kogoś, u kogo zamierzamy przebywać. Urzędnicy weryfikują adres pobytu dzwoniąc pod wskazany w formularzu numer.
Podanie, zdjęcie, paszport i 12 000 CFA trzeba zostawić w biurze na dwa dni. Po tym czasie należy się zgłosić po odbiór paszportu z wizą. W międzyczasie paszport ma zastępować wydane przez urząd na małej karteczce zaświadczenie.
Odpowiednio zmotywowany (5 000 CFA) urzędnik może załatwić sprawę od ręki - wyda paszport i wymienioną wyżej karteczkę, która z powodzeniem zastępuje wizę.
Ambasada w Berlinie
www.botschaft-benin.de (Englerallee 23, 14195 Berlin, tel. +49 30 2363 147 10, 9:00-13:00, 14:00-17:00) wymaga następujących dokumentów (wizę można załatwić również korespondencyjnie):
- dwa formularze wizowe (dostępne na stronie ambasady)
- dwa zdjęcia
- kopia poświadczenia szczepienia przeciw żółtej febrze
- rezerwacja biletu lotniczego
- paszport
- dowód wniesienia opłaty na konto bankowe podane na stronie internetowej lub gotówka
Ambasada wydaje tylko wizy wielokrotne, ważne przez 90 dni. Wiza wydana w przeciągu 48 godzin kosztuje 75 euro, a na poczekaniu 90 euro. Ewentualny koszt odesłania paszportu pocztą wynosi 5 euro.
Wizy Beninu w Afryce
Ambasady Beninu można znaleźć między innymi w następujących miejscach (w każdym z nich wizy kosztują około 10 000 CFA i są możliwe do wyrobienia w przeciągu jednego dnia):
- Ghana, Akra
- Niger, Niamey
- Nigeria, Lagos i Abudża
Wizy państw sąsiednich
Togo
Wizy tygodniowe dostępne są od ręki na przejściach granicznych (10 000 CFA).
Burkina Faso
Wiza na granicy kosztuje 94 000 CFA, warto więc szukać oszczędności załatwiając ją zawczasu. Konsulat w Cotonou wydaje wizy za 47 000 CFA w przeciągu 48 godzin (lub, w sprzyjających okolicznościach, od ręki).
Do Burkina Faso można wjechać również na podstawie Visa Touristique Entente.
Niger
Wizy Nigru nie są dostępne na granicy w Malanville. Można je uzyskać w jednym z dwóch konsulatów - w Cotonou lub Parakou. Wiza w Parakou kosztuje 25 000 CFA i jest wydawana w przeciągu 24 godzin.
Do Nigru można wjechać również na podstawie Visa Touristique Entente.
Nigeria
Wizę Nigerii teoretycznie można załatwić w ambasadzie w Cotonou. Ponieważ jej uzyskanie bywa kłopotliwe, warto zacząć się o nią starać wcześniej (najlepiej jeszcze w Polsce). Ambasady Nigerii w Akrze (Ghana) i Niamey (Niger) to miejsca, w których nigeryjską wizę można uzyskać względnie najłatwiej.
VET - Visa Touristique Entente
Wspólna wiza dla Beninu, Burkina Faso, Nigru, Togo i Wybrzeża Kości Słoniowej. Wydawana przez każdą z ambasad krajów członkowskich upoważnia do jednorazowego wjazdu do każdego z nich. W Cotonou wizę VET można załatwić również w biurze Immigration. Wiza taka kosztuje 25 000 CFA.
Inne afrykańskie wizy
Przedstawicielstwa dyplomatyczne w Beninie posiadają między innymi następujące państwa (wszystkie znajdują się w Cotonou): Czad, Demokratyczna Republika Konga, Wybrzeże Kości Słoniowej.
Ghana
1 stycznia 2011 Ghana zmieniła regulacje wizowe. Wizę należy załatwić przed wyjazdem, w kraju obywatelstwa aplikanta. Turyści obchodzą ten przepis na dwa sposoby. Pierwszym jest trzydniowa wiza tranzytowa i przedłużenie jej w Akrze. Druga to stworzenie sytuacji wyjątkowej - list polecający, szczegółowy plan przejazdu przez Ghanę z numerami telefonów hoteli, oficjalnie wyglądające wyjaśnienie na piśmie itp. Dokumenty te najlepiej jest przekazać komuś wyższemu w hierarchii ambasady (nie strażnikowi w bramie) i czekać na rozpatrzenie. Wiza kosztuje 17 700 CFA.
Polska ambasada w Beninie
Polska nie posiada placówki dyplomatycznej w Beninie. Benin znajduje się w obrębie akredytacji Ambasady Polskiej w Nigerii (Abudża, tel. +234 805 2000 204, +234 807 6631 021).
Pomoc konsularną można uzyskać u konsula honorowego, Pani Krystyny Hounkponou (Cotonou, tel. +229 21 38 17 15, +229 21 30 10 91, +229 9595 41 75).
Zdrowie
Malaria
Malaria występuje na całym obszarze Beninu, przez cały rok. Więcej o zapobieganiu tej chorobie w części Malaria w Afryce.
Żółta febra
Podczas przekraczania granicy Beninu może zostać skontrolowana międzynarodowa książeczka szczepień pod kątem szczepienia przeciw żółtej febrze. Szczepienia wraz z wpisem do tzw. żółtej książeczki wykonują w Polsce oddziały służby zdrowia specjalizujące się w medycynie tropikalnej.
Inne
Poza wyżej wymienionymi chorobami, w Beninie pechowcy mogą zachorować między innymi na cholerę, gruźlicę, zapalenie opon mózgowych i HIV.
Mapy i przewodniki
Przewodniki
Przewodniki książkowe poświęcone wyłącznie Beninowi dostępne są tylko w języku francuskim. Oferują je wydawnictwa Petit Futé i Jaguar. Obie książki zatytułowane są po prostu „Bénin”.
Rozdziały o Beninie znajdują się w kilku przewodnikach anglojęzycznych: „West Africa” i „Africa” z Lonely Planet (dostępne również jako odrębne rozdziały w formacie pdf), „West Africa” z Rough Guides oraz „Africa Overland” wydawnictwa Bradt.
Mapy
Mapy Beninu znajdują się ofercie dwóch wydawnictw:
- IGN „Bénin”, skala 1:600 000
- ITMB „Benin & Togo”, skala 1:864 000
Zobacz również mapę satelitarną Beninu na Google Maps.
Pieniądze
Benin należy do Zachodnioafrykańskiej Unii Monetarnej. Frank CFA (symbol międzynarodowy XOF) używany jest również przez Burkinę Faso, Wybrzeże Kości Słoniowej, Gwineę-Bissau, Mali, Niger, Senegal i Togo. Frank CFA dzieli się na 100 centymów, ale nie ma monet o nominale mniejszym niż 1 frank (w praktyce, najmniejszą spotykaną monetą jest 25 CFA).
Frank CFA jest związany z euro sztywnym kursem 1:656, ale faktyczne kursy kupna i sprzedaży są nieco niższe. Waluty można wymieniać w bankach lub biurach wymiany. Bankomaty akceptujące karty Visa można znaleźć we wszystkich miastach.
Bieżące kursy (stan na wrzesień 2011):
- 1 € = 650 CFA
- 1 $ = 443 CFA
- 1 £ = 705 CFA
Zagrożenia
Głównym źródłem zagrożeń w Beninie są drobni przestępcy i bandyci w Cotonou. Nie jest tutaj mniej lub bardziej bezpiecznie niż w innych afrykańskich dużych miastach i przy zachowaniu podstawowych środków ostrożności wizyta w tym mieście powinna się obejść bez incydentów. Podobnie, jak w Lome, plaża Cotonou jest niebezpieczna - grabieże kosztowności zdarzają się tu w dzień i w nocy.
Kąpiąc się w oceanie trzeba pamiętać o silnych prądach, które potrafią utrudnić dopłynięcie do brzegu. Są na tyle silne, że co roku część wypływających w ocean już nie wraca.
Skróty najważniejszych wiadomości z Beninu publikuję na stronie Wiadomości z Afryki.
Język
Językiem urzędowym Beninu jest francuski. Język angielski jest mało przydatny, nawet w miejscach turystycznych mało kto potrafi w nim się porozumieć.
Z pośród 54 języków rodzimych, trzy najpowszechniejsze to:
- Fon - Cotonou i okolice
- Hausa - Parakou i północny-zachód
- Joruba - Porto-Novo i okolice
Internet i telefon
Internet
Internet dostępny jest w każdym mieście Beninu. Godzina połączenie kosztuje około 400 CFA.
Telefon
Międzynarodowy numer kierunkowy do Beninu to 229. W Beninie jest pięciu operatorów telefonii komórkowej (w kolejności największej liczby użytkowników):
- MTN (Areeba)
- Moov (Telecel)
- Glo
- Bell Benin
- Libercom
Lokalna karta SIM (do jej użycia potrzebny jest telefon bez SIM-locka) kosztuje 1 000 CFA (w tym 500 na połączenia). Doładowania (karty zdrapki) można kupić od ulicznych sprzedawców. SMS do Polski kosztuje 75, a minuta połączenia 100 CFA.
Z polskich operatorów, tylko Orange nie oferuje swoim klientom możliwości połączeń roamingowych z Beninu. Użytkownicy sieci Play i Plus mogą realizować połączenia za pośrednictwem sieci Moov. Użytkownicy T-Mobile mogą realizować połączenia roamingowe za pośrednictwem MTN.
Komunikacja
Transport międzymiastowy w Beninie zdominowały minibusy i większe autobusy. Oba sposoby równie niewygodne. Autobusy poruszają się raczej tylko po głównych drogach asfaltowych, pozostałym pojazdom jakość nawierzchni drogi nie robi różnicy. W Beninie jest również jeden odcinek kolei żelaznej.
Na krótsze dystanse popularnym środkiem lokomocji są moto-taksówki.
Minibus
Minibusy w Beninie nie różnią się niczym od podobnym im wehikułów z innych części Afryki. Odjazd następuje dopiero po skompletowaniu wszystkich pasażerów, co może oznaczać nawet kilka godzin czekania. Najwygodniejsze dwa miejsca są obok kierowcy, z tyłu w każdym rzędzie siedzą po cztery osoby.
Minibusy odjeżdżają z placów i przystanków, różnych od tych, na których zatrzymują się większe autobusy. Często bywa też tak, że minibusy gromadzą się w okolicach bazarów i skrzyżowań szlaków komunikacyjnych - z każdego z tych miejsc minibusy odjeżdżają w innym kierunku.
Autobus
Duże autobusy mogą być najwygodniejszym sposobem podróżowania na większe odległości w Beninie. Kursują według rozkładu jazdy, biletów jest tyle, ile miejsc siedzących a niekiedy są nawet wyposażone w klimatyzację. Tyle teoria. W praktyce godziny odjazdu są elastyczne, biletów sprzedaje się więcej niż miejsc a klimatyzacja czasami nie działa (w klimatyzowanych autobusach jest to problem, gdyż nie ma w nich otwieranych okien).
Mając wybór, można założyć, że droższe firmy oferują więcej komfortu. W tych najtańszych wygoda podróży i cena biletu jest taka sama, jak w minibusie.
Autobusy odjeżdżają z placów, które leżą czasami z dala od centrum miast. W dużych miastach każda firma odjeżdża ze swojego terminalu. Na przystankach pośrednich pasażerowie, którzy opuszczają autobus by rozprostować nogi oznaczają swoje miejsce kawałkiem taśmy samoprzylepnej. Turyści zwykle o tym nie wiedzą i zajmują te miejsca, co czasami prowadzi do awantur.
Pociąg
Jedyne połączenie kolejowe łączy Cotonou z Parakou. Pociągi odjeżdżają trzy razy w tygodniu. Jest to najtańszy środek lokomocji (zakładając podróż w drugiej klasie) ale i najwolniejszy.
Moto-taksówka
Moto-taksówki są podstawowym środkiem lokomocji w mieście. Jest ich sporo - ich znakiem rozpoznawczym są kolorowe kamizelki z odpowiednim napisem. Kierowcy potrafią szybko lawirować w ulicznych korkach, co z jednej strony skraca czas podróży, z drugiej zaś, bywa niebezpieczne.
Hotele
Znalezienie taniego hotelu w Beninie jest łatwe, w każdym mieście jest jakaś oberża lub hotel. Standard najtańszych pokoi jest niski, nawet jak na afrykańskie warunki.
Średnio, pokój dwuosobowy kosztuje około 6 500 CFA.
Jedzenie i zakupy
Kuchnia Beninu, tak jak większość kulinariów Zachodniej Afryki to ryż, makaron, fufu połączony z sosem i jakąś wkładką (ryba, mięso). Najtańsze i moim zdaniem najlepsze jedzenie dostępne jest na ulicy, u kobiet sprzedających je wprost z garnków. Nie trzeba znać języka - wystarczy zajrzeć do garnków i wybrać na co ma się ochotę. Porcja kosztuje 50-200 CFA (np. ryż 100, sos 50, udko kurczaka 150 - razem 300 CFA).
Piwo w Beninie warzy tylko browar Sobebra. Z dziewięciu aktualnie produkowanych piw, tylko jedno jest charakterystyczne dla Beninu - La Béninoise. Jest to zarazem najbardziej popularne piwo w Beninie. Obok La Beninoise często można spotkać znane z innych państw Afryki piwa: Castel, Flag, Eku, Guinness, „33”, Beaufort, Pelforth i Doppel Munich (dwa ostatnie występują rzadko).
Duża butelka ma pojemność 0.65l.
Zakupy
Ceny w frankach CFA: piwo - od 600 do 1 000 (drożej w lepszych lokalach), cola - od 300 do 400, woda 1.5l - 500, przekąska na ulicy (gotowane jajko, mini szaszłyk, kiść bananów, ananas, papaja) - od 100 do 150, omlet - 300, kurczak z ryżem w restauracji - 1 000.
Grand Popo
Zobacz mapę na Google Maps.
Grand Popo słynie z piaszczystych plaż i sielskiej atmosfery przyciągając turystów i zamożniejszych miejscowych z nieodległego Cotonou. Razem z turystami w Grand Popo jest trochę cwaniactwa. Nadal jest to jednak spokojny kawałek plaży, bez dużych ośrodków turystycznych, dyskotek i pozerstwa.
Grand Popo jest mało „grand”. Bardziej wieś, niż miasto. Leniwe życie koncentruje się wzdłuż piaszczystej ulicy od strony oceanu. Główna droga z Cotonou do Lome omija miasto od północnej strony.
Plaża w Grand Popo jest szeroka i stosunkowo czysta (uwaga na zagrzebane w piachu kupy). Kąpiel jest ryzykowna ze względu na duże, cofające się fale i spory spadek. Poza plażą, czas można spędzić na pływaniu pirogą po rzece lub odwiedzania okolicznych wiosek - atrakcje te organizuje większość hoteli.
Hotele
Wzdłuż piaszczystej drogi, równoległej do brzegu oceanu, można znaleźć kilka hoteli i oberż różnej klasy. Wszystkie są nastawione raczej na turystów i stawki za nocleg są wysokie. Najtańsze oferują noclegi na materacach w prostych szałasach przy plaży, z łazienką na zewnątrz, jak na polskiej wsi. Koszt takiego noclegu zaczyna się od 7 000 CFA za szałas.
Po drugiej stronie skali jest Auberge de Grand Popo, z białymi obrusami w restauracji i basenem. Najtańszy pokój z łazienką i wentylatorem kosztuje tutaj 17 000 CFA.
Knajpy
Turyści stołują się przeważnie w hotelowych barach i restauracjach. Wzdłuż drogi wiodącej wzdłuż wybrzeża jest również kilka niezależnych barów, większość z nich czatuje na przypadkowego turystę. Ceny w tych miejscach sięgają 1 000 CFA z duże piwo i 4 500 CFA za dania główne. Po lokalną, mało wyszukaną strawę, trzeba udać się do wsi rybackiej.
Komunikacja
Do granicy z Togo i do Cotonou jeździ się zatrzymując co popadnie na głównym skrzyżowaniu. Ruch jest spory, ale też i wiele pojazdów ma już komplet, więc zwykle trzeba trochę poczekać. Zatrzymywaniem samochodów dowodzi „kierownik”, któremu kierowcy odpalają dolę za każdego turystę. W efekcie płaci się więcej. Busz-taxi do Cotonou (85 km, 2 i pół godziny jazdy) kosztuje 2 500 CFA.
Moto-taksówka od lub do skrzyżowania z dowolnego miejsca Grand-Popo kosztuje 200 CFA - relatywnie drogo i pewnie miejscowi płacą mniej. Nie przeszkadza to jednak podejmowania przez kierowców prób zawyżania stawek i chronicznego braku reszty.
Cotonou
Zobacz mapę na Google Maps.
Chociaż stolicą jest Porto-Novo, to Cotonou jest największym miastem Beninu. W Cotonou, choć rozwinęło się ostatnimi laty, nadal można odkryć urok małego miasteczka. Boczne, piaszczyste uliczki i niska zabudowa zanurza się jednak coraz bardziej w rozległych przedmieściach i wyziewach z rur wydechowych.
Poza infrastrukturą, jaką zwykły oferować duże miasta, główną atrakcją Cotonou jest bazar Dantokpa. Bazar jest wielki i można po nim błąkać się godzinami.
Hotele
Hotel, w którym zatrzymałem się dziewięć lat wcześniej praktycznie nic się nie zmienił. Pension de Famille "l'Amazone" przy Avenue Proche oferuje dwójki z łazienką za 8 000 CFA. W cenie nieduże łóżko, wiatrak i hałas od strony ulicy.
Knajpy
Kilka lokali gastronomicznych można znaleźć przy Avenue Proche. Tutaj też od popołudnia do wieczora kobiety rozstawiają garnki z tym, co za dnia przygotowały. Przy tej samej ulicy mieści się libański fast-food i pizzeria. Pizzy jednak nie polecam - droga (4 000 CFA), zakalcowata i niesmaczna.
Komunikacja
Na dłuższe dystanse przez Cotonou można przedostać się moto-taksówką lub publicznym minibusem. Taksówki zawyżają ceny na widok białej skóry, co rzadziej zdarza się w minibusach. Kurs przez miasto minibusem kosztuje 150 CFA.
Bush-taxi do Abomey (140 km, 2 500 CFA, ponad 2 godziny jazdy) odjeżdżają z Gare Routiere Missebo, położonego pośrodku małego bazaru.
Abomey
Zobacz mapę na Google Maps.
Abomey było siedzibą króla, który zbudował tutaj kompleks pałacowy. Władca ten był potężny i słynął z okrucieństwa, którego przejawem była na przykład jedna z chat, do której budowy zamiast wody użyto krwi ludzkiej. Wejście do kompleksu kosztuje 2 500 CFA (obowiązuje całkowity zakaz fotografowania) i odbywa się z przewodnikiem. Przewodnik, jak i nieliczne opisy są w języku francuskim.
Poza głównym pałacem w mieście jest jeszcze kilka innych pozostałości Królestwa Dahomej oraz tradycyjnych miejsc kultu, których odwiedzenie zajmie cały dzień.
Gorąco polecam wizytę w położonym w samym centrum miasta bazarze. Poza oczywistym asortymentem z Chin i europejskiego second-handu można tu podpatrzeć wyroby miejscowych rękodzielników, zaopatrzyć się w lokalne wiktuały, jak również pooglądać sekcję medycyny naturalnej i voodoo (drewniane lalki i wysuszone części zwierząt).
Hotele
Ciekawostką wśród hoteli Beninu jest Hotel la Lutta. Położony pośród niskich chat i labiryntu uliczek wygląda jak zwykłe domostwo (zardzewiały szyld mogą odczytać tylko archeolodzy). Pokoje są w opłakanym stanie, wejście prowadzi przez rupieciarnię a nocą popiskują w pokojach mali, czworonożni przyjaciele. Dwójki kosztują 4 500 a jedynki 4 000 CFA.
Knajpy
Wadą miasteczka jest brak ustronnych miejsc w centrum, w których w spokoju można zjeść, napić się i posiedzieć chwilę. Wokół bazaru jest parę lokali z typowym, afrykańskim menu. Piwo i inne napoje serwuje bar przy skrzyżowaniu, pół kilometra za wieżą ciśnień, na północny-zachód od bazaru.
Komunikacja
Taksówki z i do Cotonou zatrzymują się na placu przy rondzie po wschodniej stronie miasta, około 2 km od centrum. Ruch na placu jest niewielki, gdyż główna droga z północy na południe Beninu wiedzie przez Bohicon, 7 km dalej na wschód i właśnie w Bohicon łatwiej złapać jest transport. Pomiędzy oboma miastami jeżdżą taksówki i moto-taksówki (500 CFA).
Przez Bohicon przejeżdżają autobusy z Cotonou jadące na północ, do Tanguiéta przez Natitingou (5 500 CFA, 415 km, 8 godzin). Przez Bohicon autobusy te przejeżdżają około 10:30 rano (miejscowi twierdzili, że o 9:00), zatrzymując się na placu autobusowym na peryferiach miasta. Firm przewozowych jadących w tą stronę jest co najmniej trzy - ATT, Confort i Coton Bus.
Natitingou
Zobacz mapę na Google Maps.
Małe miasto na północy Beninu stanowi dobry przystanek po drodze do Parku Narodowego Pendjari lub w drodze do Burkina Faso. Jest to typowe miasto jednej ulicy. Główna droga z południa na północ jest kręgosłupem Natitingou, wokół którego dzieje się niemal wszystko.
W Natitingou jest kilka hoteli, bank z bankomatem i co najmniej jedna kafejka internetowa.
Hotele
Hotel le Vieux Cavalier, kilkaset metrów od głównej drogi to miejsce popularne wśród turystów. Czyste dwójki z łazienką kosztują 6 500 CFA. Właściciel organizuje również wycieczki do Parku Narodowego Pendjari - jest to dobre miejsce, by znaleźć innych turystów jadących w tą stronę.
Knajpy
Poza hotelami, na dobre jedzenie można liczyć w okolicach centrum, gdzie przy głównej drodze kobiety sprzedają z garnków różne afrykańskie smakołyki. W tej samej okolicy, po wschodniej stronie ulicy znajduje się supermarket, gdzie można się zaopatrzyć przed wyprawą do Parku Narodowego Pendjari.
Komunikacja
Wszystkie autobusy, minibusy i busz-taxi zatrzymują się w centrum, w kilku miejscach (w zależności od firmy przewozowej i kierunku). Bilet do Cotonou (570 km) kosztuje 6 000 CFA.
Do Burkina Faso jedzie się z przesiadką w Tanguieta. Minibusy do Tanguieta (1 500 CFA, 50 km, godzina jazdy) odjeżdżają ze skrzyżowania w centrum miasta. W Tanguieta kolejnym minibusem jedzie się do granicy (2 000 CFA, 80 km, półtorej godziny jazdy). Minibus przejeżdża granicę, zatrzymując się na ostatnim posterunku celnym po stronie Burkiny w Nadiokan. W Nadiokan łapie się dalszy transport do Fada (2 000 CFA, 125 km) lub też dalej do Wagadugu. Na pokonanie całej trasy z Natitingou do Wagadugu trzeba liczyć cały dzień - głównie ze względu na długi czas oczekiwania na kolejne etapy transportu.
Park Narodowy Pendjari
Park Narodowy Pendjari opiera się o północną granicę Beninu z Burkina Faso. Jego nazwa wywodzi się od rzeki Pendjari stanowiącą naturalną granicę. Park porasta sawanna. Poza wspomnianą rzeką Pendjari na jego terenie znajduje się kilka mokradeł i niewysokich pagórków.
Świat zwierząt zamieszkujących park reprezentują między innymi lwy, słonie, hipopotamy, krokodyle i przeróżne antylopy. Tych ostatnich można zaobserwować najwięcej, by zobaczyć słonie trzeba mieć trochę szczęścia, na zobaczenie lwa mogą zaś liczyć wyjątkowi szczęściarze.
Safari po parku organizowane są agencjach w Natitingou i Tanguieta. Dobrym punktem wyjścia są w tym przypadku hotele, gdzie łatwiej jest również skompletować pełną obsadę samochodu (maksymalnie cztery osoby). Ponieważ zwierzęta najłatwiej zaobserwować wczesnym rankiem (wtedy są najbardziej aktywne), safari zaczyna się zwykle od transportu w okolice bram wjazdowych parku i noclegu w jednym z obozów. Cały następny dzień poświęcony jest na tropienie zwierzyny.
Aktualne ceny można sprawdzić na stronie Parku Narodowego Pendjari. W 2011 roku jednorazowa opłata wynosiła 10 000 CFA od osoby plus 3 000 za samochód. Do tego należy doliczyć koszt noclegów oraz samochodu. Wynajem auta kosztuje 100 000 CFA (wraz z obowiązkowym przewodnikiem, do podziału na 4 osoby).