Nigdy nie widziałem całkowitego zaćmienia słońca. W 2006 roku, gdy zjawisko to można było zaobserwować w Turcji, musiałem zostać w Polsce. Już wtedy postanowiłem jednak, że przy najbliższej okazji, gdy zaćmienie będzie można obserwować gdzieś w Afryce, pojadę na pewno.
Następne całkowite zaćmienie słońca w Afryce miało być 3 listopada 2013 roku. Na ten wyjazd zarezerwowałem sobie czas z dużym wyprzedzeniem, równie szybko kupując bilety. Dopiero na kilka tygodni przed wyjazdem uświadomiłem sobie, że jadę w sam środek pory deszczowej, więc szanse na czyste niebo były marne.
Szkoda było jechać dla samego zaćmienia, które miało trwać zaledwie kilkadziesiąt sekund. Dlatego połączyłem ten wyjazd z wypadem do Gwinei Równikowej i na Wyspę Świętego Tomasza.