Od Kairu do Stambułu 1998

Wstęp

Pierwsza wyprawa na kontynent afrykański i zarazem pierwsze doświadczenia z Krajami Trzeciego Świata. Również pierwszy etap wymarzonej podróży z Polski do Kapsztadu lądem (odcinek z Polski do Stambułu pokonałem w 1996 roku, dalszy ciąg był w roku 2002 - z Egiptu do Nairobi).
Była to również wyprawa z gatunku ekstremalnych - budżet obliczyłem, bowiem bardzo skrupulatnie... na podstawie przewodnika sprzed czterech lat. Od tego czasu ceny poszły w górę a pieniędzy było niewiele więcej niż wyszło z kalkulacji. Oszczędzaliśmy na jedzeniu.

Planując podobną wyprawę warto zastanowić się na odwrotnym kierunku, tj. ze Stambułu do Kairu. Dzięki temu pełniej być może smakuje egzotyka Turcji, Syrii i Jordanii. Zaczynając w Egipcie, od razu dostaje się dawkę uderzeniową, która słabnie podczas jazdy na północ. Turcja wydaje się leżeć wtedy już w obrębie cywilizacji Północy, podczas gdy w odwrotnej kolejności smakuje jak Południe.