Wokół Kivu 2006

Informacje praktyczne

Wstęp
Język
Pogoda
Wizy
Pieniądze
Mapy i przewodniki
Zdrowie
Zagrożenia
Samoloty

Wstęp

Informacje pochodzą z lata 2006 roku.

Język

Uganda, jako jedyny kraj na trasie wyprawy jest domeną języka angielskiego. Ze wszystkimi w tym języku się tam dogadamy. Po angielsku są szyldy, gazety i telewizja.

W pozostałych trzech państwach - Rwandzie, Burundi i Kongo - to samo można powiedzieć o języku francuskim. Jako byłe kolonie belgijskie, przejęły język kolonizatorów uznając go za urzędowy.
Szereg konfliktów targających rejonem Wielkich Jezior pchnął olbrzymie masy ludzi do szukania schronienia w sąsiednich państwach, również w Tanzanii i Ugandzie. Powracający stamtąd uchodźcy przynieśli z sobą pewną znajomość języka angielskiego.

Pogoda

Optymalną porą na podróż do tej części Afryki jest polskie lato - od końca maja do początku października. Podczas trwającej wtedy pory suchej niebo jest zaciągnięte chmurami najrzadziej, co może być istotne, jeśli naszym celem jest zobaczenie szczytów wulkanów na pograniczu Rwandy i Konga (nawet i w porze suchej wulkany spowite są często chmurami).
Po szczegóły dotyczące pogody odsyłam do dalszej części relacji - informacji z poszczególnych państw.

Wizy

Paszport

Do wszystkich krajów na szlaku (Uganda, Rwanda, Burundi, Kongo) można wjechać na podstawie wiz wydawanych bezpośrednio na granicach. Nie ma więc konieczności załatwiania ich przed wyjazdem do Afryki.

Dokładne informacje na temat wiz zawarłem w relacjach z poszczególnych państw.

Pieniądze

Choć zarówno z wymianą dolarów amerykańskich jak i euro nie będzie problemów, lepsze zdają się być dolary. W Kongo dolar amerykański funkcjonuje w obiegu na równi z kongijskim frankiem a czasami jest nawet preferowany (np. w hotelach). W pozostałych trzech krajach trzeba najpierw wymienić twardą walutę.

Z bankomatów można skorzystać tylko w Ugandzie. W stolicy Rwandy, Kigali, też jest jeden bankomat ze znakiem Visa, ale nie działa.

Mapy i przewodniki

W trakcie wyprawy korzystałem z dwóch przewodników Lonely Planet. Uganda, Rwanda i Burundi opisane są w „East Africa”, gdzie dodatkowo znajdziemy Kenię i Tanzanię. W Kongo przydały się informacje ze starszego wydania „Africa on a shoestring” (w nowym nie ma np. map Gomy i Bukavu).

Nie ma jednej dobrej mapy obejmującej opisywany tutaj obszar Afryki, zwłaszcza w przypadku informacji potrzebnych rowerzyście. Po wybór map narodowych odsyłam do informacji dotyczących poszczególnych krajów w dalszej części relacji.

Zdrowie

We wszystkich krajach na szlaku wyprawy malaria występuje na całym ich obszarze. Ponieważ zachorowanie na nią może mieć skutki fatalne a miejscowa opieka medyczna nie dysponuje zaawansowanymi środkami, ważne jest rzetelne zadbanie o profilaktykę malarii. Więcej na ten temat w dziale Malaria w Afryce.

Podobnie jak w przypadku malarii, choroby brudnych rąk nieleczone mogą prowadzić do poważnych konsekwencji. Zwłaszcza, że od czasu do czasu występują tutaj lokalne ogniska cholery. Wskazane jest zatem przestrzeganie podstawowych zasad higieny.

Na wszystkich granicach możemy zostać zapytani o potwierdzenie szczepienia na żółtą febrę (tzw. „żółta książeczka”). W Polsce otrzymamy je w Sanepidach, czyli Stacjach Sanitarno - Epidemiologicznych. Adresy i telefony do placówek Sanepidu można znaleźć na stronie Państwowej Inspekcji Sanitarnej.

Wjeżdżając do Konga możemy zostać poproszeni o okazanie poświadczeń przyjęcia dodatkowych szczepionek, np. cholery i polio. Nie są to oficjalne wymagania wjazdu do Konga a jedynie próba wyłudzenia kilku dolarów.

Zagrożenia

Wszystkie kraje - Uganda, Rwanda, Burundi i Kongo - nie są wolne od zagrożeń związanych z ruchami rebelianckimi lub brakiem kontroli rządów centralnych nad określonymi rejonami kraju. Obszary zagrożenia stanowią jednak enklawy, które łatwo można ominąć. Przydatna jest w tym znajomość aktualnej sytuacji politycznej i ostatnich wydarzeń. Polecam anglojęzyczne serwisy informacyjne wymienione w Linkach lub skróty Wiadomości z Afryki na tej stronie.

Więcej o zagrożeniach można znaleźć w informacjach dotyczących poszczególnych państw.

Samoloty

Lotnisko Entebbe International w Ugandzie (kod IATA: EBB) staje się coraz popularniejszym miejscem przylotów do Wschodniej Afryki, więc wybór linii lotniczych jest spory. Wyloty z Polski (z przesiadką) oferują Air France, British Airways, Brussels Airlines i KLM. Więcej możliwości i niższe ceny dostępne są przy wylotach z Niemiec lub Wielkiej Brytanii. W takim przypadku warto rozważyć dodatkowo oferty Egypt Air, Ethiopian Airlines i Emirates.

Przeglądu ofert można dokonać za pomocą wyszukiwarek (polecam te wymienione w linkach) lub bezpośrednio poprzez strony linii lotniczych. W moim przypadku najkorzystniej wyglądała propozycja Egypt Air - 685 euro za przelot z Frankfurtu do Entebbe i z powrotem, z przesiadką w Kairze. Za przewóz roweru musiałem zapłacić 75 euro przy wylocie z Frankfurtu i drugie tyle przy powrocie z Entebbe.

Wstęp i mapa
Uganda
© Janusz Tichoniuk 2001-2024