Na południe od Maroko 2003

Informacje praktyczne

Wstęp
Pogoda
Język
Wizy
Pieniądze
Komunikacja
Zagrożenia
Hotele
Jedzenie i zakupy

Trasa

Paga
Bolgatanga
Kumasi
Akra

Wcześniejsza podróż do Ghany: 2001 Z Afryki Zachodniej do Czadu


Wstęp

Informacje pochodzą z września 2003 roku. O tej porze roku dzień zaczyna się o 6 rano a kończy o 18. Ghana była ostatnim krajem na trasie wyprawy, naszym celem było lotnisko w Akrze, więc kraj potraktowaliśmy nieco tranzytowo.
Wjeżdżając do Ghany, nie tylko poczuliśmy ulgę ze względu na łatwość w komunikacji (język angielski), lecz również jest tu mniej cwaniactwa a ludzie są bardzo życzliwi.

Pogoda

Wrzesień to środek drugiej, krótkiej pory deszczowej (pierwsza, dłuższa, trwa od kwietnia do czerwca). Przez kilka dni, podczas których przejechaliśmy kraj z północy na południe padało tylko raz - tropikalna ulewa z intensywnymi wyładowaniami trwała kilka godzin. Temperatury w dzień oscylowały w okolicach 25 stopni, w nocy jest o kilka stopni mniej.

Język

W całej Ghanie, językiem urzędowym jest angielski. Włada nim większość Ghanijczyków.

Wizy

Konieczne jest uprzednie wyrobienie wizy, nie możliwości uzyskania jej na granicach lądowych oraz na lotnisku. Nasze wyrobiliśmy w Wagadugu, Burkina Faso (więcej...)
Swego czasu o wizę można było się również ubiegać w Konsulacie Honorowym w Warszawie - patrz relacja z 2001 roku.

Pieniądze

1.000 Cedi Walutą Ghany jest Cedi (dalej GHC), dzielące się na sto Pesewa. Tych ostatnich należy jednak szukać wyłącznie w sklepach numizmatycznych. Wymiana twardej waluty jest łatwa, w każdym większym mieście są banki (otwarte od 8:00) oraz uliczne biura wymiany. W każdym większym miasteczku są również bankomaty. Za 1 USD otrzymywaliśmy 8.650-8.750 GHC (lepszy kurs w Akrze), za 1 EUR - 9950 GHC. CFA można sprzedać po kursie 13.800 GHC za 1.000 CFA. Jeszcze niedawno problemem był brak dużych nominałów Cedi, teraz wprowadzono do obiegu banknoty o nominale 10.000 i 20.000 GHC, dzięki czemu po wymianie 50 USD portfel można zmieścić w kieszeni.

Komunikacja

Podróżowanie po Ghanie środkami komunikacji publicznej jest łatwe i przyjemne pod warunkiem, że nie opuścimy głównych dróg. Boczne szlaki komunikacyjne obsługiwane są bowiem przez różnej maści minibusy i pikapy, które zabierają maksymalną ilość pasażerów, dopiero po czym odjeżdżając.
Litr benzyny kosztuje 4.444, oleju napędowego 3.888 GHC.

Zagrożenia

Ghana jest jednym z bezpieczniejszych państw Afryki Zachodniej. Dla turysty, największym zagrożeniem po malarii (więcej...) mogą być kieszonkowcy w Akrze. Warto również, przed wyjazdem, rozeznać się w bieżącej sytuacji na północy - w Tamale i Yendi. Sporadycznie zdarzają się tam bowiem zamieszki pomiędzy władzami a lokalną społecznością Dagbon.

Hotele

W większych miastach najtańszych miejsc noclegowych jest niewiele, więc dobrze mieć przygotowanych kilka alternatyw. Standard tanich pokoi jest dosyć dobry - na wyposażeniu jest zwykle wentylator i krzesło.

Jedzenie i zakupy

Star Wybór strawy dostępnej na ulicy jest spory. Najpopularniejszym filarem miejscowej kuchni jest fufu - glut z tłuczonego manioku. Ze względu na śluzowatą konsystencję nie każdemu może przypaść do gustu, w takich przypadkach nie powinno brakować półmisków ryżu lub makaronu. Wszystko podawane jest z sosem i ewentualnymi dodatkami.
Flagowym piwem Ghany jest Star, ponadto można znaleźć marki Club, ABC, Gulder oraz warzone na licencji Castle Stout i Guiness. Duże butelki mają pojemność 62.5cl.

Paga

Miasteczko na granicy z Burkina Faso. Procedury celno-paszportowe przebiegają sprawnie i nie zabierają dużo czasu. Należy jedynie wypełnić odpowiednie formularze. Sama Paga nie jest interesująca, zwłaszcza gdy przyjeżdża się doń po zmroku. Po stronie ghanijskiej trzeba uważać na "pośredników", pomagających w znalezieniu transportu do Bolgatanga, gdyż w naszym przypadku skończyło się to na próbie oszustwa (więcej...).
Postój taksówek, znajduje się dwieście metrów od posterunku granicznego, z lewej strony ulicy - tylko tutaj należy szukać transportu, i tylko kierowcy należy wręczać opłatę za przejazd. Po 20:00 do Bolgatanga można dojechać tylko taksówką - 10.000 GHC za miejsce plus po 5.000 GHC za plecaki.

Bolgatanga

(w skrócie Bolga). Pierwsze miasto w drodze z Burkiny wita przyjazną atmosferą. Poza nią jest tylko obszerny, choć mało intrygujący bazar.
Sprawdzony kantor wymiany walut znajduje się naprzeciw Standard Chartered Bank (gdzie jest również bankomat).

Kumasi

Drugie pod względem liczby ludności miasto Ghany, stolica regionu kulturalnego Ashanti oraz jeden z większych bazarów w Zachodniej Afryce. Kumasi miało być przystankiem w drodze do Akry. Był to jednakże bardzo krótki przystanek (patrz dalej - Hotele).

Akra

Akra Stolica Ghany może przytłaczać wielkością, ale jednocześnie Akra miejscami przybiera charakter małego miasteczka. Wśród miejsc, które decydują o jej charakterze warto wymienić boczne uliczki dzielnicy Adabraka, bazar Makola i wybrzeże Oceanu.
Znalezienie kafejki internetowej może być nieco kłopotliwe, gdyż większość z miejsc wymienianych przez Lonely Planet nie funkcjonowało - Omari Internet Cafe jest permanentnie zamknięte a Ghana Internet Center, naprzeciw baru White Bell, zostało zrównane z ziemią. Dobrą alternatywą jest Pretty Woman, kilkaset metrów na północ od Castle Road, po prawej stronie Kojo Thompson Road. Dwadzieścia minut połączenia kosztuje 2.000 GHC.
Burkina Faso
© Janusz Tichoniuk 2001-2024